O co chodzi?
Świat przyszłości. Zaraza wirusa zombie została opanowana, a żywe trupy, zwłaszcza te o niskim stopniu przemiany, stały się częścią społeczeństwa człowieka. Człowiek sprowadził zombie do roli domowych zwierząt lub służących. I tak też rola przypada Sarze, która zamknięta w drewnianej skrzyni trwa do domu doktora Teramoto. „Służaca” wykonuje polecenia bez słowa; wydaje się być zupełnie niegroźna, potulna i bierna. Dla pracujących w ogrodzie robotników rodziny Teramoto okazuje się być też całkiem seksowna. Pewnego dnia Sara zostaje więc przez nich zgwałcona. Wydaje się jednak, że ani gwałt, ani codzienne obrzucanie kamieniami przez dzieciaki i kolejne ostre przedmioty wbijane w jej plecy przez nastolatków nie są w stanie wyrwać jej ze zrytualizowanego, automatycznego stylu „życia”. Dopiero śmierć Kenichiego, kilkuletniego synka Termaoto i jego żony Shizuko odmienia żałosną egzystencję Sary. Jednym ratunkiem dla chłopca jest ugryzienie przez zombie. Kenichi, rzeczywiście powraca z martwych i od tej chwili zaczyna traktować Sarę jaką swą matkę. Dziewczyna natomiast coraz częściej i więcej zaczyna przypominać sobie przeszłość, gdy była jeszcze człowiekiem.