Zrealizowany w 1988 r. hongkońsko-chiński shocker, „Men Behind the Sun” w reżyserii Mou Tun-feia opowiada o ostatnich latach tajnej japońskiej bazy znanej jako Jednostka 731. W jednostce tej prowadzono eksperymenty nad bronią biologiczną wykorzystując do tego celu chińskich i rosyjskich jeńców oraz okoliczną ludność. Obraz Mou zyskał status filmu kultowego i zapoczątkował hongkońską odmianę kina eksploatacji – Category III, lecz nade wszystko stał się jednym z pierwszych źródeł, obok opracowania Seiichi Morimury, o tajnym japońskim projekcie zaawansowanych prac nad bronią biologiczną. Oglądając „Men Behind the Sun”, którego twórca nie szczędzi najpotworniejszych obrazów okrucieństwa w imię abstrakcyjnie pojętej nauki, zastanawiałem się ile w tej naturalistycznej makabrze prawdy historycznej, a ile cynicznej gry pod publikę. Wydana w Polsce z ponad osiemnastoletnim opóźnieniem (ale lepiej późno niż wcale) książka Hala Golda „Jednostka 731. Okrutne eksperymenty w japońskich laboratoriach wojskowych” potwierdza szlachetne intencje chińskiego reżysera. To, co zobaczyliśmy w filmie zdarzyło się naprawdę. Co więcej skala bestialstwa, do której dochodziło w tytułowej jednostce i jej filiach porozrzucanych po całym regionie Wschodniej Azji znacznie przekraczała to, co widzowie mogli zobaczyć w hongkońsko-chińskim shockerze.