Junji Ito nie przestaje mnie
zadziwiać. Ten dobiegający pięćdziesiątki facet o chłopięcej urodzie wygląda tak
niepozornie, niegroźnie i niewinnie, że trudno uwierzyć, iż w jego głowie skrywa
się wyobraźnia z piekła rodem. Aż dziw, że Ito nie został seryjnym mordercą. Ale
pewnie gdyby się nim stał, zapisałby się krwawymi zgłoskami jako jeden z najokrutniejszych
w dziejach świata. Lecz wtedy raczej nie mielibyśmy możliwości zapoznawać się z
kolejnymi jego rysunkowymi horrorami. Byłaby to nieodżałowana strata.
„Voices in The Dark” („Yami no
Koe”) to
zbiór siedmiu, niepowiązanych ze sobą opowieści, które w latach
2002-2003 ukazywały się w mangowym miesięczniku Nemuki Magazine. Zbiór ten to
także kolejna podróż w otchłań grozy, makabry i szaleństwa. Po nieco słabszych
„Mimi Ghost Stories” (może dlatego, że scenariusz nie został napisany przez
Ito) omawiany tom jest powrotem artysty do najwyższej formy. Znów ascetyczną,
realistyczną kreską kreśli on z pozoru swojski świat, pod którego podszewka
skrywają się potwory, demony i ludzki obłęd. Ito bowiem pozostaje wierny swej
podstawowej twórczej zasadzie: groza czai się wszędzie, a zwłaszcza tam gdzie
wydaje się być najbezpieczniej i najbardziej swojsko.
W „Voices in The Dark” ukrywa się w przytulnych mieszkaniach bohaterów. A często w ich głowach. Umysłach. W najgłębszych, najmroczniejszych jego zakamarkach. Tak jak w szalonym umyśle Taniego, jednego z bohaterów pierwszej w zbiorze opowieści „The Dark Drinks Blood”. Chłopak zakochany w swej pogrążającej się w anoreksji koleżance Nami, krami ją swoją… krwią z pomocą niepokojąco inteligentnych wampirycznych nietoperzy. Bohater „Ghost of Golden Time” od urodzenia widzi duchy, podążające za żywymi i wprawiające go w przerażenie tak wielkie, że nigdy jego twarz nie rozjaśnił uśmiech. Zgubiwszy się podczas górskiej wycieczki, dwaj koledzy Masaki i Mimura z epizodu „Roar of Ages” zostają zaskoczeni przez nagle pojawiającą się… powódź, która wydarzyła się w okolicy wiele lat temu. W „Earthbound” głębokie poczucie winy dosłownie wbija w ziemię mieszkańców japońskich miast, zatrzymując ich w miejscu i zamieniając w „ludzkie rzeźby” zastygłe w dziwacznych pozach. Z kolei dom rodziny Kowa z noweli „Dead Man Calling” każdego wieczoru nawiedza młodociany zabójca, która błaga o przebaczenie, lecz zamiast przebaczenie wzbudza w bohaterach: Noriko i jej starszym bracie wściekłość i gniew.
U Ito nawet potwory czy po prostu
bezpostaciowe zło, osaczające rysunkowych antagonistów skłaniają do
psychoanalitycznych interpretacji. Tak jak w najmocniejszej i …
najobrzydliwszej opowieści, „Gliceryde” W domu Yui wszystkie ściany, meble a nawet
domownicy pokryci są żółtą, cuchnącą i klejącą się mazią. Ojciec oraz starszy
brat dosłownie spływają tłustym smarem, piją olej, a ich twarz pokrywają się
ropiejącymi pryszczami. Scena, gdy brat Yui wyciska ropę z pryszczów na
przerażoną dziewczynę należy do najbardziej kultowych momentów w twórczości
Ito. Chociaż to tylko rysunek: sugestia jest tak wielka, że lepiącą się maź
czuć między palcami. A ponieważ nie wiadomo skąd wzięła się w domu bohaterki,
można uchwycić się tropu psychoanalitycznego. Ów tajemniczy smar można by
odczytać jako zmaterializowane negatywne emocje, które „wylały się” z serc ojca
oraz brata Yui po śmierci matki. Owa maź to po prostu nienawiść, gniew, złość
oblepiające bohaterów i zamieniające ich w potwory.
Ale Ito, co udowodnił już
wielokrotnie, potrafi też błysnąć makabrycznym poczuciem humoru. W „Voices in The Dark” specyficznego
humoru mangaki dostarcza historia „Secret of the Haunted Mansion”.
Do pewnego miasteczka przybywa wędrowna trupa, której właściciel w
wynajętej stodole tworzy dom strachu, po wizycie w którym mieszkańcy popadają w
obłęd. Okazuje się, że opowieść jest w istocie ukazaną w krzywym (a raczej w groteskowo
zdeformowanym i makabrycznym) zwierciadle historią małżeńskich waśni, w których
dziecko często staje się przedmiotem przetargu skłóconych stron. Ito w „Mimi`s
Ghost Stories” uczynił siebie bohaterem jednej z narysowanych przez siebie opowieści
i w „Voices in The Dark” pozwala sobie na podobny autotematyzm, tym razem
jednak przedstawiając siebie w postaci „nieco odmienionej”. Ale wiemy coś czego
jeszcze nie wiedzieliśmy. Ito stać na dystans do samego siebie, co wśród
wybitnych artystów nie jest cechą aż tak bardzo oczywistą. Wisielczego humoru,
ale nieco w mniej oczywistej formie, nie
brakuje także w epizodzie „Ghost of Golden Time”, w którym rolę czarnych
charakterów odgrywają dziewczęcy duet komików Twligiht Pacific Peace a
narzędziem czynienia zła staje się … śmiech (choć może nie tylko on). W
mangowej rzeczywistości śmiech to bynajmniej nie zdrowie, a przerażająca
śmierć.
Oczywiście, można kręcić głową.
Że makabra, groteska, surrealizm i liczne rysunkowe efekty gore (np. pożeranie
ludzkich ciał w „Secret of the Haunted
Mansion” czy odcinanie nogi w „Gliceryde”) – że są to elementy, które czytelnik
zna już bardzo dobrze z innych komiksów Ito. Co więcej powtarzają się ulubione
motywy rysownika, np. motyw tajemniczej epidemii, ogarniającej całą Japonię, a
może i świat („Ghost of Golden Time”, „Earthbound”). Nastolatki albo młodzi
ludzie wciąż są głównymi bohaterami mrocznego, przerażającego świata
Japończyka. I podobnie jak w poprzednich zbiorach: ”Flesh Colored Blood” i
„Mimi`s Ghost Stories” trafiają się epizody bardziej konwencjonalne (jak „Roar
of Ages”). Można zatem kręcić głową, ale po co? Choć rysunki Ito są czarno-białe
sugestywność „The Dark Drinks Blood” sprawia, że dostrzegamy czerwone plamy; w „Ghost of Golden Time” zaczynamy się bać
własnego śmiechu, a w „Gliceryde” czujemy oblepiającą nasze dłonie maź. Ito
jest bowiem nie tylko mistrzem rysunkowej grozy: on jest cudotwórcą, który
potrafi płaski, dwuwymiarowy świat swoich komiksów uczynić światem niemal
namacalnym, prawdziwym. Światem, który czai się gdzieś tam za rogiem
zwyczajności i codzienności.
MOJA OCENA: 9/10
VOICES IN THE DARK
- SPIS TREŚCI
The Dark Drinks Blood – porzucona przez chłopaka Nami czuje się
nieatrakcyjna o co obwinia swą rzekomą tuszę. Przechodzi na drastyczną dietę,
gubiąc coraz więcej wcale nie takich zbędnych kilogramów. Zakochany w Nami,
szkolny kolega Tani, aby powstrzymać dziewczynę przed dalszym odchudzaniem,
również zaczyna stosować drakońską dietę. Okazuje się, że wcale nie odmawia
sobie posiłków, lecz karmi swą… krwią gatunek wampirycznych nietoperzy.
Ghost of Golden Time – Keisuke i Tsuguo są szkolnymi
przyjaciółmi. Ponieważ Keisuke jest ponurakiem, jego kolega postanawia zabrać
go na występy komików, aby go rozweselić. Na scenie pojawia się nikomu nie
znany duet dwóch dziewczyn, nazywających siebie Twilight Pacific Peace. Nagle
w czasie ich występu najpierw pojedyncze osoby, a potem cała publiczność
wybucha spazmatycznym śmiechem, którego nie jest w stanie opanować. Keisuke wyciąga
z widowni, pokładającego się ze śmiechu Tsuguo, ratując mu życie. Chłopak
bowiem widzi więcej niż zwykli śmiertelnicy i wie na czym polega przerażający
sekret sukcesu duetu dziewczyn komików.
Roar of Ages – Dwaj przyjaciele, Masaki i Mimura gubią się
podczas górskiej wycieczki. W pewnym momencie zostają zaskoczeni przez nagle
pojawiającą się… powódź. Pragną pomóc porwanym przez gwałtowny prąd
nieszczęśnikom, wołającym o pomoc, ale żywioł… znika. Klucz do tajemnicy
powodzi-widma tkwi w przeszłości.
Secret of the Haunted Mansion – wędrowna trupa zatrzymuje się w
pewnym miasteczku, zapraszając do nowo otwartego domu strachu. Jego
właściciel oferuje mieszkańcom atrakcje, których jeszcze nie widzieli. I rzeczywiście. Ci, którzy znaleźli się we
wewnątrz budynku, wychodzą pogrążeni w obłędzie. Dwaj mail chłopcy Koichi i
Satoshi, kierowani ciekawością, zakradają się do domu strachu i odkrywają
szokującą tajemnica kierownika trupy.
Gliceryde – Yui mieszka w domu, którego wnętrze pokrywa
tajemnicza żółta, klejąca się maź. Ojciec oraz starszy brat Yui zachowują się
dziwacznie: piją prosto z butelki olej do sałatek. Twarz brata pokrywają
także ropiejące wrzody. Gdy Yui przez przypadek staje się świadkiem pobicia
brata przez szkolnych kolegów, ten mści się na siostrze.
Earthbound – w miastach szerzy się epidemia dziwnej choroby:
ludzie nagle zamierają bez ruchu: na ulicy, w parkach, w sklepach czy
mieszkaniach w nieruchomej, dziwacznej pozie. Asano pracuje jako
wolontariuszka w organizacji, starającej się pomóc osobom zainfekowanym
dziwną chorobą. Pewnego razu spotyka, tkwiącego w jednym miejscu chłopca,
Minoru, którego przypadek może być kluczem do rozwiązania tajemnicy epidemii earthbound.
Dead Man Calling - rodzinę
Kowa dotknęła tragedia. W czasie weekendowej wycieczki zostali napadnięci
przez motocyklowy gang. Ojciec oraz młodszy brat zostali zamordowani, matka
zaś oraz starszy brat ciężko ranni. Sprawcy zostali szybko pojmani, a ich
przywódca, Furutashi skazany na karę śmierci. Mimo iż przebywa on cały czas
zza murami więzienia, każdego wieczoru nawiedza ocalałych członków rodziny
Kowa: Noriko, jej starszego brata oraz matkę. Błaga o przebaczenie, a potem
rozpływa się w powietrzu.
|
Cudny blog zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń