Wątek dwoistości charakteru
Sadako rozwijał późniejszy o dwa lata prequel obrazu Nakaty - „Ring 0: The
Birthday” w reżyserii Norio Tsuruty Obraz przynosił odpowiedź na pytanie: w jakich
okolicznościach Sadako stała się żądnym zemsty potworem. Otóż, okazywało się,
że bohaterka była tak naprawdę łagodna jak baranek. Ba, posiadała nawet dar
uzdrawiania nieuleczalnie chorych, a także wyróżniała się niezwykłą urodą i
aktorskim talentem. Nie czuła się jednak szczęśliwa. Małomówność i
tajemniczość, nie zjednywały jej otoczenia, raczej budziły nieufność a nawet wrogość.
Na domiar złego prześladowały ją makabryczne wizje oraz dusze zmarłych, które
spotykała na każdym kroku. Ale dziewczynę nękał ktoś jeszcze – Sadako!
Twórcy „Ring 0” dość bezceremonialnie
potraktowali okoliczności powołania do życia „złej Sadako”. Narzucili wręcz jako
jedyną słuszną psychoanalityczną interpretację postaci demonicznej bohaterki.
Być może więc zła siostra-bliźniaczka była ucieleśnioną podświadomością „dobrej
Sadako”? Dziewczyna tłumiła w sobie wszystkie doznane od ludzi upokorzenia i
krzywdy, a te zepchnięte do podświadomości, rozrastały się z każdym ciosem
wymierzonym przez nietolerancyjne społeczeństwo. W końcu przerodziły się w
potężną siłę zła, nad którą „dobra Sadako” nie mogła zapanować. Kiedy
dziewczyna znalazła się w ponurej studni, do głosu doszła mroczna strona natury
bohaterki. Po „dobrej Sadako” został tylko szkielet, zła – z pomocą przeklętego
filmu video - wyruszyła na krucjatę przeciw ludzkości.
Z kolei w "Ringu 2"
(1999) Hideo Nakaty, zostaje rozbudowany – a zasygnalizowany w pierwszej części
- wątek analogii między losem Sadako (ponownie Rie Inou) a losem Yoichiego,
synka Reiko Asakawy, głównej bohaterki "Ringu". Przypomnijmy, że
rodzice chłopca rozwiedli się, co z pewnością nie pozostało bez wpływu na
Yoichiego, skazanego na rozdarcie między matką i ojcem. Jak wyglądały relacje
dziewczynki z jej rodzicami - wiemy z "ringowego" cyklu. Losy
Yoichiego byłyby więc w pewnym sensie odbiciem losu nieszczęsnej Sadako. W
drugim "Ringu 2" - sugestia, że Sadako odczuwa pokrewieństwo z
Yoichim jest jeszcze silniejsze. Dziewczynka - duch mianuje Yoichiego, który
również zdradza paranormalne zdolności, na "medium swojego gniewu".
Jest nawet scena przywołująca obronę matki przez Sadako - mały Yoichi siłą woli
powala na ziemię policjanta i pielęgniarkę, którzy chcieli go od matki
odciągnąć.
Sequel Nakaty dostarcza także
nowych informacji pozwalających lepiej zrozumieć najważniejszą motywację Sadako - jej gniew. Okazywało
się, że dziewczynka zmarła dopiero rok przed wydarzeniami z pierwszej części. Dowiadujemy
się również, że matka - przeczuwając złe moce drzemiące w córce - pozostawiła
niemowlę w jaskini, którą podczas przypływu zalewało morze. Próba pozbycia się
"przeklętego" dziecka nie powiodła się, ale świadczy o tym, że Sadako,
doświadczyła także bólu odrzucenia.
Nakata stara się także w
"naukowy" sposób wyjaśnić fenomen Sadako. Otóż, okazuje się, że jest
ona zmaterializowaną energią umysłu, której można się pozbyć przez rozproszenie
jej w wodzie - doskonałym przewodniku nie tylko energii elektrycznej. Próba
praktycznego wykorzystania tej śmiałej teorii kończy się niepowodzeniem -
Sadako wymyka się z pułapki. By dalej się mścić na śmiertelnikach.
Kolejny film z serii, "Rasen"
(angielski tytuł "The Spiral") z 1998 r. wyreżyserowany przez Jôji
Iide również jest sequelem "Ringu". Film ten w interesującym nas
aspekcie wizerunku Sadako można potraktować jako ciekawostkę. Choć podobnie jak
w "Ring 0: The Birthday" upiorna bohaterka wychodzi ze studni, to
trudno uznać, że została potraktowana poważnie. A jeśli tak, to tym gorzej dla
twórców tej odsłony "ringowego" cyklu. Sadako, przybrawszy urodziwe kształty
Hinako Saeki, przemienia się w seksownego wampa. Jest nawet scena, gdy naga
lubieżnie obcałowuje bohatera filmu, doktora Ando, przyjaciela Rujiego Takayamy
( męża Reiko Asakawy). Sadako nie poprzestaje na miłosnych igraszkach, lecz w
dość zagmatwany sposób zstępuje do świata śmiertelników. Nie może się obyć bez
ofiary, więc pojawia się w nim kosztem Mai Takano, dziewczyny Takayamy. Demoniczna
bohaterka marzy nawet o podboju świata, ale tym razem przez genetyczne
skopiowanie samej siebie. "Rasen" tak dalece nie spodobał się
japońskiej publiczności, że Nakata postanowił zrealizować autorską kontynuację
- wspomniany "Ringu 2".
Portret Sadako, który wyłania się
z kinowych filmów, ukazuje postać zadziwiająco złożoną jak na ikonę
współczesnego horroru. Rozdartą miedzy ludzką a demoniczną naturą. Bezlitosną
morderczynię i niewinne dziecko. Boginie gniewu i ofiarę ksenofobicznego społeczeństwa.
Na przemian przerażającą i wzruszającą. Sadako, w historii, której skupia się
wizja wciąż nie zażegnanej Apokalipsy, a zarazem skrzywdzone dziecko, jakich są
miliony na świecie, to wymowny znak współczesności. Ale Sadako to także jeden z
najbardziej rozpoznawanych symboli kina grozy ostatnich lat.
Post scriptum: Wirus filmowej klątwy rzuconej niegdyś przez bohaterkę powieści Suzukiego po stanie przejściowej hibernacji powraca. Jest teraz o wiele groźniejszy, bo dostosował się do nowych technologii: rozprzestrzenia się już nie za pomocą kaset wideo, ale powszechnie dostępnego internetu, a jego losy możemy śledzić w wersji trójwymiarowej. 12 maja będzie miał bowiem premierę horror Tsutomu Hanabusa, "Sadako 3D". Bohaterką filmu jest Ayukawa Akane, nauczycielka pracująca w żeńskim liceum. Przez przypadek dowiaduje się o krążącej wśród uczennic plotce o tajemniczym filmie wideo dostępnym na jednej ze stron internetowych: przedstawia on samobójstwo nieznanej osoby. Wkrótce dochodzi do śmierci uczennicy w nie do końca jasnych okolicznościach, a to dopiero początek serii dziwnych zgonów nastolatek. Policja utrzymuje, że zmarłe dziewczęta popełniły samobójstwo, ale niepokojący wydaje się jeden szczegół: tuż przed śmiercią nastolatki oglądały online tajemniczy film. Akane wraz ze swym chłopakiem, Takanorim rozpoczyna własne śledztwo. Prowadzi ono do tajemniczego mężczyzny, Kashiwady, który jest autorem tajemniczego filmu. Mężczyzna chce sprowadzić Sadako i potęgę jej klątwy, by pogrążyć świat w chaosie. No cóż fabuła nie brzmi zachęcająco, choć trailer obiecuje wiele atrakcji.
Artykuł pierwotnie ukazał się na łamach nieistniejącego już magazynu grozy CZACHOPISMO Nr.3/2007
TRAILER DO RINGU
TRAILER DO "SADAKO 3D"
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz