Kolejny ciekawy artykuł zamieszczony w Newsweeka on-line. Tym razem na temat Azjatów i ich słabych głów, objawiających się szybkim upojeniem. Z tekstu możemy się dowiedzieć dwóch rzeczy: po pierwsze, że mieszkańcy Azji to genetyczni mutanci, a po drugie, że reagują na procenty jak alkoholik, któremu wszyto esperal. Dlaczego? Za skłonność do szybkiego upijania się 40% Azjatów odpowiada aldehyd octowy. Jest to substancja toksyczna, uszkadzająca DNA, która u mieszkańców Zachodu, nie mających takich problemów z alkoholem, zostaje rozłożona na nieszkodliwy kwas octowy.
Azjaci, poza całym mnóstwem cech, różniących ich od przedstawicieli rasy białej, charakteryzują się jeszcze jedną. Ich organizmy, w skutek defektu genetycznego, nie potrafią pozbywać się szkodliwego aldehydu. Z artykułu dowiadujemy się, że ów brzemienny w skutki defekt został "naprawiony przez naukowców". W jaki sposób? W jakim zakresie? I czy teraz Azjaci będą mogli śmiało stawać w szranki z Rosjanami, Irlandczykami i Polakami - nacjami słynącymi z mocnych głów - nie wiadomo?
Cały artykuł znajdziecie TUTAJ
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz